Za nominację dziękuję Martynie, z bloga Zaczytana na poddaszu. :)
1. GORZKA CZEKOLADA - książka, w mrocznym klimacie.
Barbara Rosiek - "Pamiętnik narkomanki".
2. BIAŁA CZEKOLADA - książka ulubiona, bądź utrzymana w lekkim temacie.
W moim przypadku, będzie to "Do wszystkich chłopców których kochałam" Jenny Han.
3. MLECZNA CZEKOLADA - książka, o której tyle się mówi, że musisz ją przeczytać.
"Historia pszczół" Mai Lunde, na którą poluję już dobry miesiąc.
4. CZEKOLADA Z NADZIENIEM TOFFI - książka, która roztopiła cię od środka.
Maria Dahvana Headley "Magonia".
5. KIT KAT BEZ WAFELKA - książka, która cię zaskoczyła.
"Wszechświat kontra Alex Woods" Gavin Extence.
6. GORĄCA CZEKOLADA Z BITĄ ŚMIETANĄ I PIANKAMI - książka, po którą sięgniesz, żeby się zrelaksować.
Wiem jak dziecinnie to zabrzmi, ale "Nowe przygody Mikołajka" Rene Goscinny.
7. PUDEŁKO CZEKOLADEK -seria, która twoim zdaniem ma wszystkiego po trochu.
Seria, która sprawiła, że wpadłam po uszy w książkoholizm, czyli "Cherub" Roberta Muchamore.
NOMINUJĘ:
3. Izę z Niby Nikt
4. Filipa z Filip w Labiryncie Książek
Pytania pozostają niezmienione, ponieważ z tego co się orientuję, są one przetłumaczone z zagranicznych Bookblogów :)
Świetne propozycję, miło że szybko odpowiedziałaś za nominację
OdpowiedzUsuńCiekawy post. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne propozycje, bardzo trafne :)
OdpowiedzUsuńmówisz tyle o czekoladzie w tym poście, że jestem piekielnie głodna!
OdpowiedzUsuńNOWY POST ❣ Zapraszam, na pewno się spodoba♥
"Przygody Mikołajka" to jedne z lepszych książek jakie czytałam!
OdpowiedzUsuńSuper tag, takiego jeszcze nie widziałam :)
Mój blog - KLIK
Nie rozumiem stwierdzenia, że czytanie Mikołajka jest dziecinne. Przecież to jedna z najbardziej uniwersalnych serii jakie powstały - człowiek w każdym wieku wyciągnie z tego odpowiednie wnioski. Sam czasem sięgam do dziś, a powoli dobijam do ćwierćwiecza, a i znam ludzi starszych, którzy Mikołajka czytują - nie tylko swoim dzieciom. ;)
OdpowiedzUsuń@Kac Killer - Już niejednokrotnie spotkałam się z głupimi komentarzami dotyczącymi właśnie "Mikołajka", w stylu - jak mogę go czytać! Dlatego wolę dmuchać na zimne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajny tag, przyjem,nie się czyta :)
OdpowiedzUsuń---
http://styluliczny.blogspot.com/2016/09/selfie-time.html
Fajny tag. Bardzo ciekawe Twoje odpowiedzi. "Historia pszczół" rzeczywiście warta jest przeczytania. Mnie za to ciekawi "Magonia". :)
OdpowiedzUsuń