Ponad wszystko
Nicola Yoon
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Tytuł oryginału: Everything, Everything
Tłumaczenie: Donata Olejnik
Liczba stron: 324
Moja choroba jest bardzo rzadka. Mówiąc krótko- mam alergię na cały świat. Od siedemnastu lat jestem uwięziona w domu. Kontaktują się ze mną wyłącznie mama i moja pielęgniarka. Pewnego dnia wyglądam przez okno i widzę... jego. Jest wysoki, szczupły, ubrany na czarno. Nasze spojrzenia się spotykają. Obserwuję go z oddali. Już wiem, że moje życie właśnie się zmieniło. Nieodwracalnie. I wiem, że to będzie katastrofa.
"(...) czasem nasz świat zmienia się w ułamku sekundy."
Maddy, całe życie spędziła w zamknięciu. Izolowana od społeczeństwa. Jej codzienność, to nauka przez Skype, badania i czytanie. Wszystko, co ją otacza, musi być zdezynfekowane i spełniać wymogi nałożone przez jej mamę - lekarza.
Wyobraźcie sobie. Cały dzień zamknięci w czterech ścianach, bez możliwości wyjścia do ludzi. Idzie zwariować. Jednak, chociaż mogłoby wydawać się to sprzeczne z psychiką ludzką, Madeline radzi sobie bardzo dobrze. Jej wieczory ograniczają się do spędzania czasu z mamą, oglądania filmów i grania w planszówki. Jak wiele jest w stanie zmienić jeden, niepozorny chłopak? Czy Maddy, będzie gotowa poświęcić własne życie, aby poznać go bliżej?
Wyobraźcie sobie. Cały dzień zamknięci w czterech ścianach, bez możliwości wyjścia do ludzi. Idzie zwariować. Jednak, chociaż mogłoby wydawać się to sprzeczne z psychiką ludzką, Madeline radzi sobie bardzo dobrze. Jej wieczory ograniczają się do spędzania czasu z mamą, oglądania filmów i grania w planszówki. Jak wiele jest w stanie zmienić jeden, niepozorny chłopak? Czy Maddy, będzie gotowa poświęcić własne życie, aby poznać go bliżej?
"Kiedy człowiek próbuje się nie uśmiechać, uśmiecha się częściej."
Trafiam ostatnio, na same dobre pozycje literackie, od których nie da się mnie oderwać, dopóki nie skończę. Tak było i tym razem.
Podczas czytania, targały mną wszelkiego rodzaju emocje. Począwszy od smutku i płaczu, aż po nienawiść oraz chęć rzucania książką (spokojnie, nie zrobiłam tego. Zakończenie dosłownie mnie zmiażdżyło. Leciała wiązanka przekleństw w myślach i po raz kolejny myśli zabójcy, który zaatakowałby jednego z bohaterów i żywcem pochował. Taka sadystyczna Kaczuszka :)
"Co innego wiedza, a co innego sprawdzenie na własne oczy. Tak jak sen o locie to nie prawdziwe latanie."
Niesamowite, ile siły w sobie jesteśmy w stanie znaleźć, aby
walczyć. Z uśmiechem podchodzić do życia pomimo napotkanych przeciwności
losu, na które natrafiamy. Choroba, która na dobrą sprawę powinna
wyssać życie z dziewczyny, tylko sprawiła, że stała się ona bardziej
wartościową istotą, która wszelkie zmiany w swoim życiu przypieczętowuje
powrotem do treści "Małego Księcia". Podziwiam, naprawdę. Postać wykreowana przez autorkę, daje nam do myślenia, motywuje do działania i walki. Nie tylko z chorobami, ale również z ludźmi, którzy mają inne zdanie od nas. W końcu to nasze życie, my powinniśmy o nim decydować. Jeśli się sparzymy, dostaniemy nauczkę. A jeśli nie - dobra nasza, obraliśmy prawidłowy kierunek :)
"-Każdy człowiek uważa się za wyjątkową istotę - mówi Olly. - Każdy z nas jest płatkiem śniegu, niepowtarzalnym i skomplikowanym."
Jeśli ponownie, miałabym przydzielić jakiejś powieści, tytuł "Najlepszej książki 2016r", to wskazałabym miejsce pierwsze, nie tylko dla "Promyczka", ale również dla "Ponad wszystko", które również dosłownie mnie zmiażdżyło. Zakończenie, jakie zafundowała nam Nicola Yoon, spowodowało u mnie kaca książkowego, tym samym wykreślając z planów czytanie, na najbliższe paręnaście godzin.
Zastanawiacie się dlaczego? W książce, o której właśnie czytacie, umieszczono bardzo wiele zastanawiających sentencji. Jednym z fragmentów, który w sposób bardzo dokładny nakreśli wam wartość lektury jest fragment ze stron 203 i 204:
"-Przychodzisz na świat i zostajesz rzucona na to szalone urządzenie zwane życiem, które cały czas kręci się w kółko.
-W twojej teorii ludzie są bagażem?
-Tak.
-Mów dalej.
-Czasami
człowiek przedwcześnie wypada z taśmy, czasami zostaje uszkodzony
spadającymi na głowę innymi walizkami, więc przestaje właściwie
funkcjonować. Niekiedy zostaje zapomniany i już do końca życia obraca
się na taśmie.
-A ci, którzy zostaną stąd zabrani?
-Będą wieść zupełnie zwyczajne życie w jakiejś szafie."
"Życie to dar. Nie zapomnij, żeby żyć."
Moja ocena: 10/10
Za książkę dziękuję wydawnictwu:
Bardzo fajnie, że książka ma tak wiele złotych myśli. Zawsze można coś zapisać na kartce i przywiesić na ścianie. Często tak robię.
OdpowiedzUsuńKsiążka może być dość fajna. Patrząc kiedyś na tę okładkę nie myślałam, że będzie miała taki świetny środek.
Dobrze, że jednak nie rzuciłaś tą pozycją!
Pozdrawiam // Książki w Piekle ♥
Nie słyszałam wcześniej o tej książce i szczerze powiem,że nigdy nie miałam z nią do czynienia w rzadnym sklepie.Super post i może się na nią skuszę,kto wie :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńipstryk26.blogspot.com
Zapowiada sie na fajną książke, w wolnej chwili na pewno ja przeczytam !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Lu :)
Widać, że książka warta uwagi! Nie słyszałam o niej, ale bardzo chętnie bym ją zakupiła :)
OdpowiedzUsuńhttp://nataliakaczmarek.blogspot.com/
Nie słyszałam o niej :) Świetny post! Rzadko można się spotkac z tak dobrze napisanym postem. Zostane na dłużej- obserwuje
OdpowiedzUsuńQueenxfangle.blogspot.com
Mam zamiar przeczytać ta książkę. Myślę że w najbliższym czasie się za nią wezmę ❤
OdpowiedzUsuńOo, dałaś jej wysoką ocenę. Jesteś już kolejną osobą, która jest zachwycona tą lekturą :)) Ja w sumie chciałam to przeczytać - ale jakoś zawsze mi coś wypadało.
OdpowiedzUsuńMoże w końcu mi się uda :))
Pozdrawiam! :*
Uwielbiam takie książki!
OdpowiedzUsuńChyba już wiem co chcę dostać na mikołajki :)
Mój blog - KLIK
Interesująca książka
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam nic w podobnej tematyce :))
Kolejna pozytywna opinia. Pasuje w końcu się zabrać za książkę
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
Interesująca książka:)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce. Dziękuję za recenzję, chętnie ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńOdwdzięczam się za każdy szczery komentarz i stałą obserwację.
Pozdrawiam,annnathalie.blogspot.com
"Ponad wszystko" przeczytałam już dobre 3 miesiące temu, ale wywarła na mnie olbrzymie wrażenie i dokładnie pamiętam niemalże każdy szczegół z tej opowieści. Piękne jest to, że fabuła nie jest jakaś wyszukana, można by rzecz, że opiera się na typowych, ludzkich problemach, ale forma w jaką ubrała to wszystko Yoon sprawia, że czytelnikowi zapiera dech w piersiach :)
OdpowiedzUsuńCzekam ze zniecierpliwieniem na film :)
Pozdrawiam cieplutko,
Ola aka Zaczytana Iadala
O książce słyszałam już wiele dobrego. Zamierzam ją przeczytać, ale chyba chciałabym ją dorwać w oryginale. ;)
OdpowiedzUsuńJools and her books
Uwielbiam książki, które zawierają w sobie dużo złotych myśli! :) Piękna recenzja, myślę, że książka trafi na listę moich pozycji godnych uwagi :)
OdpowiedzUsuńI've never heard about this book! Look amazing :D
OdpowiedzUsuńGreat blog! I'm following you! Follow back? ***
http://omundodajesse.blogspot.pt
Ooo zachęciłaś mnie, zapisałam tytuł, muszę przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńamelia-bloog.blogspot.com
Kocham "Ponad wszystko" całym serduszkiem ♥
OdpowiedzUsuńNie mogłam się od tej książki oderwać i chłonęłam ją aż do ostatnich stron. A zakończeni-bomba!! Ja również miałam kaca książkowego po skończeniu tej pozycji! I również chciałam zamordować pewną osobę :D
Książka jest wspaniała-emocjonująca, piękna i niezwykle mądra w swej prostocie. Pozostanie na długo w mojej głowie! A cytaty z tej książki to bym sobie najchętniej w ramce oprawiła ♥
Genialna recenzja i świetny blog! Zostaję na dłużej ;)
Pozdrawiam cieplutko! :*
bookmania46.blogspot.com