Kochani, dlaczego się poddaliście?
Ava Dellaira
Tytuł oryginału: Love letters to the dead
Wydawnictwo: Amber
Tłumaczenie: Julia Wolin
Liczba stron: 300
Cena sugerowana: 37,80 zł
16
letnia Laurel pisze listy. Listy nie byle jakie. Adresatami jej
zwierzeń są: Kurt Cobain, Amy Winehouse, Jim Morrison, Janis Joplin,
River Phoenix, Heath Ledger, Elizabeth Bishop, Amelia Earhart, John
Keats, Judy Garland, Allan Lane. Mam nadzieję, że nie pominęłam nikogo.
Dziwne, prawda? Pisać korespondencje do zmarłych osób. Pisemny monolog.
Próba wyrażenia swoich uczuć na papier. Choć mogłoby się wydawać to
nienormalne, wiele osób tak robi, ale nie każdy ma odwagę się do tego
przyznać. Moja rówieśniczka, straciła siostrę. Dokładne okoliczności
śmierci starszej z dziewczyn, są znane tylko jej. Dlaczego? Laurel była
jedynym świadkiem, który był przy tym i widział, co się stało.
"Każde z nas jest dziwne na swój sposób, ale jak jesteśmy razem, robi się to normalne."
Główna
bohaterka, nie potrafi ułożyć sobie życia bez siostry u boku.
Dotychczasowe podziwianie May, zostało przerwane i brutalnie zastąpione
pustką, z którą nastolatka nie potrafi się zmierzyć. Usilnie próbuje
odnaleźć prawdziwą siebie. Niestety, obiera zły kierunek. Samo tworzenie
listów, otwiera na nowo świeżo zabliźnione rany, brutalnie wywracając
życie naszej Laurel, do góry nogami.
"Można być szlachetnym, odważnym i pięknym, a mimo wszystko czuć, że się upada."
"Kochani, dlaczego
się poddaliście", nie jest zwykłą książką, która opowiada nam historię
nastoletniej utraty kogoś bliskiego. Bardzo ciężko było, zagłębić się w
nią, zrozumieć wszystko i połączyć w jedną całość. Bywały momenty, kiedy
ze świstem wciągałam powietrze do ust, z przerażeniem odkrywając nagły
zwrot akcji, który ujawnił kolejne tajemnice. Z kartki, na kartę
zaczynałam coraz bardziej współczuć historii, choć zapewne nie
prawdziwej (a przynajmniej mam taką nadzieję). Ile jest w stanie znieść
nastolatka? Jak niewiele potrzeba, żeby doszło do tragedii? Gdzie przez
ten czas byli przyjaciele i rodzice? Jakie sekrety ukrywała "idealna"
siostra?
"Czasem coś mówimy i odpowiada nam cisza. Albo echo. Jakby krzyk ze środka. I to jest prawdziwa samotność. Ale to się zdarza tylko wtedy, kiedy nie słuchamy wystarczająco uważnie. I oznacza, że nie jesteśmy jeszcze gotowi, żeby słyszeć."
Teraz, namyślając się nad tym wszystkim, czuję
się jakbym przeczytała wymieszane ze sobą "Pretty Little Liars" i
typową pozycję z serii young adult oraz romans. Poznajemy od strony
młodych osób, czym tak naprawdę są imprezy, jak wiele jesteśmy w stanie
zrobić dla szczeniackiej miłości, jak trudno jest zaakceptować swoją
odmienność i utratę bliskich...
Ava, stworzyła naprawdę dobrą
książkę, którą z czystym sercem mogę polecić osobom, zbliżonych do mnie
wiekiem (sądzę, że idealnym trafieniem będzie przedział 15-18 lat),
które szukają czegoś niespodziewanego, innego od reszty książek. W końcu
- nietypowa forma, dobra historia i poruszanie problemów, na które
niektórzy z nas od dawna szukają odpowiedzi - lektura, o której nie tak
szybko idzie zapomnieć.
Książkę już czytałam i bardzo, ale to bardzo ją lubię! ♥
OdpowiedzUsuńWiem, że większość osób ocenia ją niezbyt dobrze, ale do mnie ona dotarła i poruszyła. Była ciekawa, wciągająca, momentami zaskakująca i muszę przyznać, że autorka miała genialny pomysł z tymi listami. To właśnie dzięki nim poznałam muzykę Amy Winehouse, w której jestem teraz zakochana! ♥
Pozdrawiam cieplutko!
Jak na typową młodzieżówkę porusza dość poważną tematykę. Chyba warta uwagi, szczególnie dla młodszego czytelnika :)
OdpowiedzUsuńOjej, nie lubię takich historii. Wyzwalają we mnie zbyt dużo emocji.
OdpowiedzUsuńMoje pierwsze spostrzeżenie jest takie, że chyba zdecydowanie lepszy jest tytuł oryginalny :D. Ten polski sprawia, że przechodzą mnie ciarki i nawet nie wiem dlaczego.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, czego dotyczy ta akcja w książce. No, bo wiemy tylko tyle, że Laurel pisze listy, dlatego ciekawi mnie co ją jeszcze spotyka w trakcie.
No, to ja już wychodzę poza zakres wieku, który podałaś, ale to nic XD haha. I tak kiedyś chciałam przeczytać tę książkę!
Będę wpadać częściej i obserwować :) pozdrawiam.
#SadisticWriter
Sprezentowałam kiedyś tę książce znajomej i bardzo jej się podobała. Chociaż minął już prawie rok od tego wydarzenia, nadal sama nie kupiłam książki - smutne. Wydaje się ciekawa, a jeszcze bardziej kiedy widziałam do kogo pisze listy. Czas w końcu zakupić...
OdpowiedzUsuńCałuski
Super książka. Totalnie się w nią wciągnęłam. Szczególnie że wielu adresatów jest mi bliskich. Sama chętnie napisałabym do nich takie listy... może kiedyś spróbuje
OdpowiedzUsuń