wtorek, 14 marca 2017

A. Dellaira "Kochani, dlaczego się poddaliście?"

Kochani, dlaczego się poddaliście?
Ava Dellaira





Tytuł oryginału: Love letters to the dead
Wydawnictwo: Amber
Tłumaczenie: Julia Wolin
Liczba stron: 300
Cena sugerowana: 37,80 zł








16 letnia Laurel pisze listy. Listy nie byle jakie. Adresatami jej zwierzeń są: Kurt Cobain, Amy Winehouse, Jim Morrison, Janis Joplin, River Phoenix, Heath Ledger, Elizabeth Bishop, Amelia Earhart, John Keats, Judy Garland, Allan Lane. Mam nadzieję, że nie pominęłam nikogo. Dziwne, prawda? Pisać korespondencje do zmarłych osób. Pisemny monolog. Próba wyrażenia swoich uczuć na papier. Choć mogłoby się wydawać to nienormalne, wiele osób tak robi, ale nie każdy ma odwagę się do tego przyznać. Moja rówieśniczka, straciła siostrę. Dokładne okoliczności śmierci starszej z dziewczyn, są znane tylko jej. Dlaczego? Laurel była jedynym świadkiem, który był przy tym i widział, co się stało.

"Każde z nas jest dziwne na swój sposób, ale jak jesteśmy razem, robi się to normalne."

Główna bohaterka, nie potrafi ułożyć sobie życia bez siostry u boku. Dotychczasowe podziwianie May, zostało przerwane i brutalnie zastąpione pustką, z którą nastolatka nie potrafi się zmierzyć. Usilnie próbuje odnaleźć prawdziwą siebie. Niestety, obiera zły kierunek. Samo tworzenie listów, otwiera na nowo świeżo zabliźnione rany, brutalnie wywracając życie naszej Laurel, do góry nogami.

"Można być szlachetnym, odważnym i pięknym, a mimo wszystko czuć, że się upada."

"Kochani, dlaczego się poddaliście", nie jest zwykłą książką, która opowiada nam historię nastoletniej utraty kogoś bliskiego. Bardzo ciężko było, zagłębić się w nią, zrozumieć wszystko i połączyć w jedną całość. Bywały momenty, kiedy ze świstem wciągałam powietrze do ust, z przerażeniem odkrywając nagły zwrot akcji, który ujawnił kolejne tajemnice. Z kartki, na kartę zaczynałam coraz bardziej współczuć historii, choć zapewne nie prawdziwej (a przynajmniej mam taką nadzieję). Ile jest w stanie znieść nastolatka? Jak niewiele potrzeba, żeby doszło do tragedii? Gdzie przez ten czas byli przyjaciele i rodzice? Jakie sekrety ukrywała "idealna" siostra?

"Czasem coś mówimy i odpowiada nam cisza. Albo echo. Jakby krzyk ze środka. I to jest prawdziwa samotność. Ale to się zdarza tylko wtedy, kiedy nie słuchamy wystarczająco uważnie. I oznacza, że nie jesteśmy jeszcze gotowi, żeby słyszeć."

Teraz, namyślając się nad tym wszystkim, czuję się jakbym przeczytała wymieszane ze sobą "Pretty Little Liars" i typową pozycję z serii young adult oraz romans. Poznajemy od strony młodych osób, czym tak naprawdę są imprezy, jak wiele jesteśmy w stanie zrobić dla szczeniackiej miłości, jak trudno jest zaakceptować swoją odmienność i utratę bliskich...
Ava, stworzyła naprawdę dobrą książkę, którą z czystym sercem mogę polecić osobom, zbliżonych do mnie wiekiem (sądzę, że idealnym trafieniem będzie przedział 15-18 lat), które szukają czegoś niespodziewanego, innego od reszty książek. W końcu - nietypowa forma, dobra historia i poruszanie problemów, na które niektórzy z nas od dawna szukają odpowiedzi - lektura, o której nie tak szybko idzie zapomnieć. 

6 komentarzy:

  1. Książkę już czytałam i bardzo, ale to bardzo ją lubię! ♥
    Wiem, że większość osób ocenia ją niezbyt dobrze, ale do mnie ona dotarła i poruszyła. Była ciekawa, wciągająca, momentami zaskakująca i muszę przyznać, że autorka miała genialny pomysł z tymi listami. To właśnie dzięki nim poznałam muzykę Amy Winehouse, w której jestem teraz zakochana! ♥

    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak na typową młodzieżówkę porusza dość poważną tematykę. Chyba warta uwagi, szczególnie dla młodszego czytelnika :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej, nie lubię takich historii. Wyzwalają we mnie zbyt dużo emocji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje pierwsze spostrzeżenie jest takie, że chyba zdecydowanie lepszy jest tytuł oryginalny :D. Ten polski sprawia, że przechodzą mnie ciarki i nawet nie wiem dlaczego.
    Zastanawiam się, czego dotyczy ta akcja w książce. No, bo wiemy tylko tyle, że Laurel pisze listy, dlatego ciekawi mnie co ją jeszcze spotyka w trakcie.
    No, to ja już wychodzę poza zakres wieku, który podałaś, ale to nic XD haha. I tak kiedyś chciałam przeczytać tę książkę!
    Będę wpadać częściej i obserwować :) pozdrawiam.
    #SadisticWriter

    OdpowiedzUsuń
  5. Sprezentowałam kiedyś tę książce znajomej i bardzo jej się podobała. Chociaż minął już prawie rok od tego wydarzenia, nadal sama nie kupiłam książki - smutne. Wydaje się ciekawa, a jeszcze bardziej kiedy widziałam do kogo pisze listy. Czas w końcu zakupić...
    Całuski

    OdpowiedzUsuń
  6. Super książka. Totalnie się w nią wciągnęłam. Szczególnie że wielu adresatów jest mi bliskich. Sama chętnie napisałabym do nich takie listy... może kiedyś spróbuje

    OdpowiedzUsuń