środa, 31 sierpnia 2016

T. Shah "Dom Kalifa. Rok w Casablance"

Dom Kalifa. Rok w Casablance 
Tahir Shah





Wydawnictwo: Literackie
Tłumaczenie: Małgorzata Glasenapp
Liczba stron: 460
Tytuł oryginału: The Caliph's House. A Year in Casablanca. 
Cena sugerowana: 34,90 zł 
ISBN: 9788308047804







Ogrody kuszące zapachem, gaj pomarańczowy, ukryte dziedzińce, stary dom, zwariowani dozorcy i kapryśne duchy - dżinny. Kto spojrzy w ich oczy, zajrzy w głąb własnej duszy... Witajcie w Domu Kalifa! 
Mieszkający w Anglii Tahir marzy, by wraz z rodziną osiedlić się w Maroku. Po wielu miesiącach poszukiwań w końcu znajduje odpowiednie miejsce, zwane Domem Kalifa. Wymaga ono jednak gruntownego remontu, który będzie nie tylko wyzwaniem, ale też wielką przygodą. Realizacja marzeń stanie się jednocześnie nauką cierpliwości i sprytu, pokaże Tahirowi, co się dzieje, gdy postanawiamy wziąć życie we własne ręce i przestajemy bać się zmian. 
Podróż do Maroka okaże się dla Tahira, przybysza z Zachodu, zderzeniem z inną kulturą, pełną niespodzianek i nie znanych dla Europejczyka zasad. A z początku egzotyczna Casablanka - Domem.
"Nie marnujcie życia, naśladując innych! Bądźcie wolni! Spełniajcie swoje marzenia!"
Początkowo niewinna podróż Tahira, dążąca do spełnienia jego największego marzenia, zamienia się w serię zdarzeń, które nie zawsze wpływają korzystnie na sytuację głównego bohatera i jego rodziny. Jak wyremontować dom w Maroku? Co kryje się w zamkniętym salonie? Dlaczego słudzy nowego właściciela Domu Kalifa, wrzucają w nocy połówki kurcząt do studni, tym samym mocno wyniszczając organizm pozostałych domowników? Co stanie się, gdy peryferie Maroka zaczną być równane z ziemią? 
"Ludzie nie rozumieją, co posiadają, dopóki tego nie stracą."
Dobrze napisana powieść, ukazująca prawdę o wyznawcach islamów. Historia oparta na faktach, które należały do fragmentów z życia autora oraz jego zmaganiach z akceptacją w środowisku Marokańskim. Duży przeskok kulturowy, który początkowo był ciężki do zaakceptowania przez rodzinę Tahira, z czasem stał się codziennością, w którą zaczęli wierzyć. Dom, początkowo w opłakanym stanie, przy pomocy asystenta staje się prawdziwym skarbem, który dopiero z czasem pokazuje swoje prawdziwe wnętrze.
"- Jedynym sposobem, żeby ustrzec się od pożaru jest żaba.
Podniosłem brwi w zdumieniu. Żaba?
- Oui, Monsieur Tahir.
- W jaki sposób?
- Najpierw trzeba złapać żabę. Potem trzeba ją zabić, wysuszyć, natrzeć solą i powiesić na drzwiach wejściowych.
- Ale co to pomoże jeśli dom zacznie się palić? (...)
- Jeśli dom zacznie się palić - objaśnił rzeczowo - zdejmuje się żabę i wkłada do kieszeni. "
Idealna lektura dla osób zainteresowanych poznaniem Islamu oraz marokańskiej kultury i codzienności. "Dom Kalifa. Rok w Casablance", to książka z bliska podróżnicza, pozwalająca na subiektywną refleksję i zaprzestanie oceny każdego muzułmanina przez pryzmat zamachowców. Oprócz tego, na łamach powieści, możemy znaleźć wiele wartościowych sentencji, które szczerze podbiły moje serce. 
Lekkie pióro autora oraz humorystyczne wypowiedzi niektórych bohaterów, od samego początku wciągają czytelnika w swoje wnętrze, tym samym zabierając około 5 nieprzerwanych godzin przyjemnie zaczętego weekendu z książką. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz